Klasyczne Opium w ofercie Y.S. Laurent pojawiło się w latach 80-tych wywołując prawdziwą burzę. Bardzo mocny, wyrazisty, żywiczny zapach został podkreślony nazwą (sugerującą, że te perfumy uzależniają) oraz śmiałą kampanią reklamową. Black Opium to nowa wersja tych kontrowersyjnych perfum. Czy jednak świeża interpretacja klasyki dorównuje swoim poprzednikom? I czy rzeczywiście są one tak mroczne, jak sugeruje ich nazwa i plakat z kampanii reklamowej?
Bright Crystal Versace to świeże, kwiatowe perfumy z lekką domieszką zapachów Orientu. W nutkach głowy uderzają zapachy owocowe, w akordzie serca króluje bukiet kwiatowy, aby w końcu rozwinąć bardziej zmysłową woń ambry, piżma i aromatów drzewnych. Perfumy są lekkie, zaprojektowane specjalnie na wiosnę i lato. Czy to jednak „zwyczajny” świeżak tyle, że z najwyższej półki?
BESTSELLERS: Recenzja Lady Million Pacco Rabanne – złoty diament od mistrza dyskretnej elegancji
Lady Million to damska wersja kultowych perfum męskich One Million od Paco Rabanne, które swoją premierę miały w 2008 roku i szturmem zdobyły serca panów poszukujących nowoczesnego, zmysłowego zapachu. Słynny dom mody podjął wyzwanie i zlecił stworzenie odpowiednika specjalnie dla kobiet. Całość została zamknięta w „diamentowym” flakonie podkreślającym luksusowy charakter mikstury. Czy jednak kompozycja dorównuje swoim poprzednikom z linii dla mężczyzn?
Chloe Chloe to jeden z klasyków od Coty. Te kwiatowo-orientalne, lekko pudrowe perfumy są wyjątkowo kobiece. Zaskakują naturalnością i bezpretensjonalnością. Królują w nich nuty kwiatowe – od klasycznej róży i nieco słodkich piwonii aż po tajemnicze magnolie. Całość wzbogacona została akordami drzewnymi dodającymi kompozycji cieplejszego charakteru. Kompozycja powinna przypaść do gustu kobietom, które ukrywają w sobie duszę romantyczki, ale i nie boją się zapachów z nieco ostrzejszym pazurem.
Coco Mademoiselle to słynne Chanel No 5 w odświeżonej wersji. Są nowocześniejsze, delikatniejsze i nabierają dziewczęcego uroku. Przyciągają orientalno-drzewnymi akordami, są słodsze od innych perfum sygnowanych logo Chanel, dzięki czemu znajdują duże zainteresowanie w nieco młodszej grupie docelowej. Czy jednak dorównują kultowym poprzednikom, które stały się synonimem luksusu, niezależności i uwodzącego pachnidła kochanego przez najsłynniejsze gwiazdy?
„La Vie Est Belle”, czyli życie jest piękne. Ta maksyma przyświecała twórcom perfum sygnowanych logo Lancome. Jest słodko, jest kwiatowo i owocowo. Smaki czarnej porzeczki i gruszki mieszają się z wybornymi pralinami, słodką wanilią i rześką pomarańczą. Całość otula aromat kwiatów. Te perfumy przywodzą na myśl ulubione słodkości. Ale nie mają nic wspólnego z przesłodzonymi, mdłymi zapachami. One po prostu kuszą.
Zapach swoją premierę miał w 2013 roku i szybko trafił do elitarnej grupy najlepiej rozpoznawalnych perfum świata. Co w sobie ma ten delikatny aromat, że nieprzerwanie zachwyca kolejne użytkowniczki?
Euphoria od Calvina Kleina to prawdziwa legenda. Zapach swoją premierę miał w 1995 roku i od tego czasu nie schodzi z półek najlepszych perfumerii przyciągając kobiety poszukujące wyrazistego pachnidła, które stanie się ich wizytówką. Co jest jego tajemnicą?
Lato zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nim słońce, wakacje, wypoczynek, letnie imprezy. Niezależnie od tego, co masz w planach, zupełnie nie sprawdzą się mocne, wyraziste, obciążające aromaty Twoich ulubionych, „zimowych” perfum. Dlatego specjalnie dla naszych Klientek (i Klientów także) przygotowaliśmy ranking najlepszych perfum na nadchodzące lato.
Perfumy zachwycają wyjątkowymi kompozycjami zapachowymi, które ulatniają się w miarę rozwoju poszczególnych nut. Co jednak sprawia, że taka niepozorna mieszanka nawet przez kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin utrzymuje się na skórze wydzielając piękny aromat i otaczając nas zmysłową, słodką lub delikatną mgiełką? Co nadaje perfumom zapach?