Perfumy francuskie – dlaczego Francja uchodzi za stolicę perfumeryjnego świata? 16 Sty
Przydatne informacje

Perfumy francuskie – dlaczego Francja uchodzi za stolicę perfumeryjnego świata?

Słyną ze swojej wykwintności, zmysłowości i luksusowego charakteru. Perfumy francuskie uchodzą za synonim szyku i dobrego gustu. To właśnie z Francji pochodzi wiele najbardziej znanych w branży przedsiębiorstw – z markami Chanel, Dior, Lancome, Yves Saint Laurent, Guerlain oraz Chloe na czele. Dlaczego to właśnie ten kraj uznano za stolicę światowego perfumiarstwa?

Francja – kolebka nowoczesnego perfumiarstwa

Za kolebkę nowoczesnego perfumiarstwa uchodzą okolice Prowansji i Lazurowego Wybrzeża. To właśnie prowansalskie Grasse (osławione w słynnym „Pachnidle” z 2006 roku w reżyserii Toma Tykwera)  zostało uznane za centrum perfumeryjnego świata. Rozwinęło się ono pod koniec XIX wieku, kiedy to podjęto próby uzupełnienia bardzo drogich składników doskonale je imitującymi produktami syntetycznymi.

Grasse to miasteczko liczące niewiele ponad 40 tys. mieszkańców, położone w południowej Francji. Jego siłą były ogromne plantacje kwiatów i ziół wykorzystanych do pozyskiwania pięknych zapachów (m.in. jaśminów, róż, mimozy, kwiatów pomarańczy, krzewów lawendy). Przed laty w miasteczku intensywnie rozwijał się przemysł garbarski. Rosnące zanieczyszczenie i niemiły zapach garbowanych skór stały się czynnikiem zachęcającym osoby działające w tej branży do stosowania ziołowych aromatów.

Pierwsze perfumy francuskie

Pod koniec XIX wieku we Francji zaczęły powstawać pierwsze profesjonalne przedsiębiorstwa perfumeryjne. W 1882 roku firma Houbigant stworzyła Fougere Royale. Ich projektantem był Paul Parquet, który połączył naturalne składniki roślinne z syntetykami. Była to klasyczna woda kolońska z akordami cytrusowymi, lawendą i geranium wzbogacona o kumarynę (odpowiednik zapachu paproci) oraz intensywne nuty piżma, ambry i mąkli tarniowej.

W 1883 roku swoją karierę w branży perfumeryjnej rozpoczął Aime Gurlain. Marka szybko zdobyła rynek i rozwija się po dziś dzień. Hitem Gurlain stał się Jicky z 1889 roku z dodatkiem kumaryny i wanilii. Perfumy zasłynęły z połączenia zmysłowych akordów orientalnych ze słodkimi nutami.

Francuskie hity

Początek XX wieku to ogromny przełom we francuskim przemyśle perfumeryjnym. Na rynek weszła wtedy firma Coty, która w 1906 roku zaproponowała przełomowy zapach L’Origan. W pachnidle połączono kuszące nuty orientalne ze świeżością pomarańczy, słodyczą jaśminów, uwodzącymi akordami ylang-ylang oraz goździków. Kolejnym hitem od Coty stały się Chypre z 1917 roku.

Przełomem na perfumeryjnym światku stało się pojawienie na rynku Coco Chanel. Projektantka zasłynęła z buntowniczego charakteru i poszukiwania niestandardowych rozwiązań. Uwolniła ona kobiety z niewygodnych gorsetów, wypromowała noszenie spodni i eleganckiej, ponadczasowej „małej czarnej”. Cechy te doskonale odnalazły się w perfumach sygnowanych jej marką. Słynne Chanel No 5 z 1921 roku stały się prawdziwą ikoną –  najbardziej rozpoznawalnym i najlepiej sprzedawanym zapachem na świecie.

Obecnie Francja uznawana jest za stolicę światowego perfumiarstwa. To tutaj swoją siedzibę mają potentaci rynku, pracują najlepsi perfumiarze świata, a ich nowe propozycje stanowią wyznaczniki idealnych kompozycji w kolejnych sezonach.

Komentarze (0)

Brak komentarzy