Good Girl Carolina Herrera to wyrafinowana i niezwykle kobieca kompozycja, która działa niczym najlepszy afrodyzjak. Ta orientalna woda perfumowana, o wyraźnie słodkim akordzie, to prawdziwa kwintesencja dwoistości kobiecej natury.
Candy to „słodziak” od Prady. Kultowa marka wysoko podbija jednak poprzeczkę dla tego gatunku. Te słodkie, aksamitne perfumy niewiele mają wspólnego z zapachem waty cukrowej, pudrowych dropsów czy waniliowych przysmaków. Kilka prostych składników zostało tutaj idealnie odmierzonych, dobrze zmieszanych i odpowiednio doprawionych. To sprawia, że ten „cukierek” zaklęty we flakonie bardziej przypomina wykwintną pralinę wytwarzaną ręcznie przez mistrza cukiernictwa niż przeciętne czekoladki ze sklepowej półki, które szybko zaczynają się przejadać.
Marka Hugo Boss na całym świecie jest kojarzona przede wszystkim z luksusowymi produktami dedykowanymi panom. Ten znany dom mody swoim logo sygnuje nie tylko kolekcje stylowych ubrań, ale i buty, zegarki, męskie perfumy i żele pod prysznic. W kolekcjach z oferty Hugo Bossa można znaleźć także prawdziwą perełkę dla pań – perfumy BOSS INTENSE. Ten zmysłowy, głęboki zapach jest dedykowany przede wszystkim dojrzałym kobietom sukcesu. Czy jednak dorównuje kosmetykom z linii męskich tej kultowej marki?
BESTSELLERS: Recenzja One Million Paco Rabanne – słodko-gorzka kompozycja dla luksusowego mężczyzny
Tym razem na naszą listę bestsellerów trafiły perfumy męskie – One Million. Zapach swoją premierę miał w 2008 roku i szybko stał się hitem wśród panów i… pań, które chętnie kupują te perfumy swoim mężczyznom. Co w sobie ma ta świeża kompozycja wzbogacona przyprawami i nutami drzewnymi? I czy to rzeczywiście aromat jeden na milion? A może zapach jakich wiele? Poniżej przygotowaliśmy krótką recenzję kultowych perfum męskich od Paco Rabanne.
Klasyczne Opium w ofercie Y.S. Laurent pojawiło się w latach 80-tych wywołując prawdziwą burzę. Bardzo mocny, wyrazisty, żywiczny zapach został podkreślony nazwą (sugerującą, że te perfumy uzależniają) oraz śmiałą kampanią reklamową. Black Opium to nowa wersja tych kontrowersyjnych perfum. Czy jednak świeża interpretacja klasyki dorównuje swoim poprzednikom? I czy rzeczywiście są one tak mroczne, jak sugeruje ich nazwa i plakat z kampanii reklamowej?
Bright Crystal Versace to świeże, kwiatowe perfumy z lekką domieszką zapachów Orientu. W nutkach głowy uderzają zapachy owocowe, w akordzie serca króluje bukiet kwiatowy, aby w końcu rozwinąć bardziej zmysłową woń ambry, piżma i aromatów drzewnych. Perfumy są lekkie, zaprojektowane specjalnie na wiosnę i lato. Czy to jednak „zwyczajny” świeżak tyle, że z najwyższej półki?
BESTSELLERS: Recenzja Lady Million Pacco Rabanne – złoty diament od mistrza dyskretnej elegancji
Lady Million to damska wersja kultowych perfum męskich One Million od Paco Rabanne, które swoją premierę miały w 2008 roku i szturmem zdobyły serca panów poszukujących nowoczesnego, zmysłowego zapachu. Słynny dom mody podjął wyzwanie i zlecił stworzenie odpowiednika specjalnie dla kobiet. Całość została zamknięta w „diamentowym” flakonie podkreślającym luksusowy charakter mikstury. Czy jednak kompozycja dorównuje swoim poprzednikom z linii dla mężczyzn?
Chloe Chloe to jeden z klasyków od Coty. Te kwiatowo-orientalne, lekko pudrowe perfumy są wyjątkowo kobiece. Zaskakują naturalnością i bezpretensjonalnością. Królują w nich nuty kwiatowe – od klasycznej róży i nieco słodkich piwonii aż po tajemnicze magnolie. Całość wzbogacona została akordami drzewnymi dodającymi kompozycji cieplejszego charakteru. Kompozycja powinna przypaść do gustu kobietom, które ukrywają w sobie duszę romantyczki, ale i nie boją się zapachów z nieco ostrzejszym pazurem.
Coco Mademoiselle to słynne Chanel No 5 w odświeżonej wersji. Są nowocześniejsze, delikatniejsze i nabierają dziewczęcego uroku. Przyciągają orientalno-drzewnymi akordami, są słodsze od innych perfum sygnowanych logo Chanel, dzięki czemu znajdują duże zainteresowanie w nieco młodszej grupie docelowej. Czy jednak dorównują kultowym poprzednikom, które stały się synonimem luksusu, niezależności i uwodzącego pachnidła kochanego przez najsłynniejsze gwiazdy?
„La Vie Est Belle”, czyli życie jest piękne. Ta maksyma przyświecała twórcom perfum sygnowanych logo Lancome. Jest słodko, jest kwiatowo i owocowo. Smaki czarnej porzeczki i gruszki mieszają się z wybornymi pralinami, słodką wanilią i rześką pomarańczą. Całość otula aromat kwiatów. Te perfumy przywodzą na myśl ulubione słodkości. Ale nie mają nic wspólnego z przesłodzonymi, mdłymi zapachami. One po prostu kuszą.